Wieczorny raport

W drodze na Plac Teatralny spotkaliśmy Maksa. Na koncercie byliśmy tylko parę minut – było za chłodno żeby na zewnątrz stać i słuchać muzyki, a do namiotu nie udało nam się dostać, Resztę obejrzymy na YouTubie – na to samo wyjdzie :)
Poszliśmy w zamian zobaczyć Stary Rynek. Według części z nas wygląda on beznadziejnie, a według innych jest ładnie podświetlony. Następnie odprowadziliśmy Renatę na pociąg do Łodzi (niestety musiała już wracać) i kupiliśmy bilety na jutro na naszą dalszą podróż do Krakowa.
Po powrocie do ośrodka zaczęliśmy pośpiewajkę pijąc przy tym różne herbaty.

Jedna odpowiedź do wpisu “Wieczorny raport”

  1. kielce beton napisał(a):

    It’s hard to seek out educated people on this topic, however you sound like you understand what you’re speaking about! Thanks
    kielce beton

Zostaw odpowiedź