aminokwasy

Otaczającą nas przyrodę można obsługiwać na wiele sposób i w różnorakich celach. W kosmetyce, sposoby na jak najbardziej efektywne używanie bogactw natury, poddawane zostały procesom rozwoju nie mniej dynamicznym, jak choćby w lecznictwie.

Wszakże dbałość o kondycję fizyczną nie wyklucza, a wręcz powinna być uzupełniana troską o wygląd skóry, włosów czy paznokci. Takie związki jak aminokwasy, to już od dawna składniki udoskonalanych preparatów kosmetycznych. I nic zadziwiającego, skoro podstawą właściwego wyglądu skóry jest jej odpowiednie nawilżenie, a NMF to głównie seryna, alanina, treonina czy glicyna. W kremach i innych mazidłach, raczej nie stosuje się wolnych aminokwasów, a ich postać „wyższą”, czyli proteiny. Do białek tych zaliczyć można kolagen, elastynę, keratynę, które jednocześnie stanowią naturalny budulec naszego organizmu, w tym skóry i jej przydatków, czy dosłownie proteiny pozyskiwane z mleka i jedwabiu. Używane są na każdym kroku tam, gdzie misją jest nawilżenie, ujędrnienie i odżywienie skóry, stymulacja wzrostu włosów, wzmocnienie paznokci. Dodatkowym wyróżnikiem jest to, iż nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pielęgnację od zewnątrz, wspomagać odpowiednimi suplementami diety, bez ryzyka „konfliktu” czy przedawkowania.

Zostaw odpowiedź